coś pod pedałem gazu

[Orełek]

Ok No to:
Sobota, godzina 14, Hala Łuczniczka

[whisky]

coś pod pedałem gazu

Witam wszysktich serdecznie. Mam Octavie 2 1,9 TDI. Pod pedałem gazu znajduje się platkikowe coś. Wygląda to tak jakby to użadzenie sprawdzało czy wciskam pedał do "dechy". Czy ktoś wie może za co odpowiada owo cudo ?

[Maicroft]

Kick down w przypadku skrzyni DSG. Masz dwa dna pedalu gazu w czasie jazdy, z tym ze drugie dno protestuje jak sie go caly czas trzyma

[whisky]

Czyli jak mam manualna skrzynie nie jest to do niczego potrzebne ?

[Maicroft]

Hmm, a tego nie wiem, a w czym problem generalnie??


Przy automacie jest tam taki guzik, a normalnie moze jest tylko plastik.

[leszekmw]

Maicroft, ano widzisz , i mi sie tak wydawało że mnie coś odpycha od tego ciągłego wciskania :diabelski_usmiech , a teraz już wiem . mądrego to i miło posłuchać skąd Ty to wszystko wiesz bracie :?:

[b707]

Hmm, a tego nie wiem, a w czym problem generalnie??


Przy automacie jest tam taki guzik, a normalnie moze jest tylko plastik.

Normalnie chyba zawsze jest plastyki... Tak ibój by nie wcoiskac pedała w tapicerke;] Ja cos takiego mam

[meridomaniak]

b707, może przełóż to na nasze :?: nie daje rady tego stranslatorować :szeroki_usmiech

[Maicroft]

b707, Nie o tym mowimy. Ty mowisz o takim bolcu wkreconym w tapicerke, a ja mowie o czyms co jest tylko w OII, bo stare automaty tego nie mialy. Bede mial na wierzchu kiedys taki pedal, jak go bede zmienial to zrobie fote czym on sie rozni

leszekmw, Wiesz, ja malo wiem, a wszyscy pytaja w jakim ja warsztacie pracuje, a jak juz do jednego chcialem isc to mi kumpel powiedzial ze ja za madry jestem na wymiane klockow hamulcowych. Wiec i tak zle i tak niedobrze :twisted:

[b707]

b707, może przełóż to na nasze :?: nie daje rady tego stranslatorować :szeroki_usmiech

Sorry :| to przez tego trzeciego Doga... i pisania po ciemku..

U mnie pod pedałem gazu tez jest taki plastikowy bolec... Zresztą w Felicji tez był i w Pug 407 ojca jest cos podobnego Wydaje mi sie ze to taki "odbijacz" na którym pedał sie zatrzymuje bo inaczej wciskali byśmy go w tapicerkę w wyniku czego pojawiały by sie tam odciski/wygniecenia.

Ooooo.... w książce Cedrycha nazwane jest to ogranicznikiem
pzdr